![]() |
Dwa mostki na powiatówce biegnącej przez Myscową są w fatalnym stanie. |
A świadczy o tym znak ograniczenia tonażu do jednej tony. Oznacza to, że praktycznie żadna osobówka nie może tamtędy przejechać
– Którędy mamy dojechać do domu? Nawet mostki są za małe, żeby taki tonaż unieść. Dobrze, że one stoją, ale jakim sposobem się jeszcze trzymają to nie wiemy. Nikt się nie przejmuje ograniczeniem do jednej tony, jadą samochody z drewnem, ze wszystkim. Co mamy zrobić? Jedyne wyjście to skonstruować jakieś nowe, specjalne pojazdy. To bardzo poważne sprawy. Są służby, które muszą działać szybko i natychmiast, aby to zrobić – mówią mieszkańcy Myscowej. (…)
tekst i fot. /MM/
Więcej w nr 20 NOWE PODKARPACIE z 17 maja 2017 r.
Ponadto w aktualnym wydaniu znajdziesz przegląd wydarzeń z regionu, informacje sportowe, rozrywkę. Zapraszamy!
« poprzednia | następna » |
---|