ZARZECZE/JASŁO. Właściciel usłyszał wyrok

Stefan P. z Zarzecza koło Jasła w lutym ubiegłego roku pozwolił, aby jego pies zamarzł przy budzie. Mimo tego, iż miał świadomość, że jego pupil cierpi, zostawił go na kilkustopniowym mrozie. Sąd Rejonowy w Jaśle wymierzył mu karę czterech miesięcy prac społecznych na rzecz gminy.

Animalsi” z Jasła, jako jedni z pierwszych otrzymali zgłoszenie o zamarzniętym psie w Zarzeczu

FOT. OTOZ ANIMALS

Mężczyzna, który przyczynił się do śmierci swojego psa, usłyszał w minioną środę, 20 lutego, wyrok skazujący go na karę czterech miesięcy ograniczenia wolności w postaci prac społecznych na rzecz gminy w wymiarze dwudziestu godzin miesięcznie. Stefan P. ma również zakaz posiadania psów na okres dwóch lat. Ponadto musi zapłacić na rzecz Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt 500 zł oraz koszty adwokackie w wysokości 504 zł. Sprawa dotyczy wydarzeń z ubiegłego roku, kiedy to 1 marca 2018 r. inspektorzy OTOZ Animals z Jasła otrzymali informację o zamarzniętym psie w Zarzeczu. Nie czekając ani chwili postanowili tę sprawę sprawdzić na miejscu. To, co zobaczyli, ścięło ich z nóg. Łeb i łapy psa wystawały z budy, do której zwierzę było przywiązane na łańcuchu. Pies nie żył już od kilku dni. (…)

Tekst Ilona Dziedzic

Więcej w nr 9 NOWE PODKARPACIE z 27 lutego 2019 r.

Ponadto w aktualnym wydaniu znajdziesz przegląd wydarzeń z regionu, informacje sportowe, rozrywkę. Zapraszamy!